A po lekcjach do kina….

 W środę 28 lutego uczniowie Zespołu Szkół obejrzeli film historyczny Pawła Maślony pt. Kos. Film zebrał szereg nagród na festiwalu w Gdyni (Złote Lwy), jak i 16 nominacji do Orłów (przyznawane przez Polską Akademię Filmową). Inspiracją obrazu był moment powrotu Kościuszki po wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, a towarzyszy mu czarnoskóry przyjaciel z pola bitwy- Domingo.

 Podróżnicy zmierzają do Krakowa, by Kościuszko stanął na czele insurekcji. W tle widzimy los chłopów porównywanych do niewolników w USA. I szlacheckiego bękarta (Bartosz Bielenia), który wykradł testament ojca, licząc na darowaną mu tam wolność. Liczne wątki, często komiczne sytuacje, narastające napięcie, gdy motywy zaczynają się krzyżować, a to wszystko zostało przedstawione na tle problemów ówczesnej Rzeczypospolitej, często pokazanych w brutalnie prawdziwy sposób. Historia została atrakcyjnie opowiedziana, akcja filmu toczy się zaskakująco szybko, nawiązując do dynamiki westernu. Obraz dostarcza wielu kontekstów literackich. Wiele wypowiedzi ma ukryty sens m. in. dlaczego kiedy mówimy „Bóg- Honor-Ojczyzna”, stawiamy honor przed Ojczyzną, niestety ten „honor” nie ma nic wspólnego z zasadami moralnymi, czy wartościami, oznacza zwykłe pieniactwo i zacietrzewienie. Film wzbudził wiele emocji i jeszcze wiele dyskusji przed nami, ale zachęcamy do obejrzenia i wyrobienia sobie zdania na ten temat.